Coraz krótsza doba, napięte deadline’y, kolejne projekty… Wyzwania dnia codziennego nie ograniczają się już do stałego schematu praca — dom. Często sfera zawodowa i prywatna przenikają się na tyle, aby współtworzyć absorbujący misz-masz skutecznych zjadaczy czasu i energii. Jak radzimy sobie w tak wymagającej scenerii? Jednym z rozwiązań jest spersonalizowany catering.
Oszczędność czasu
Catering zaczął królować wśród mieszkańców większych ośrodków (choć ostatnio wchodzi również do mniejszych miejscowości) za sprawą wygody zakupu i dystrybucji. Praktycznie każda firma cateringowa prowadzi sprzedaż online, a w przeważającej części przypadków dostawa następuje kolejnego dnia pod same drzwi. Często pięć posiłków opartych na bardzo indywidualnych potrzebach każdego klienta rozwiązuje sporo problemów, począwszy od dylematu wyboru codziennego jadłospisu, poprzez trudności z time-managementem, a na ciągłej walce z metabolizmem skończywszy.
Tak też dieta pudełkowa na stałe zagościła w grafiku wielu klientów firm cateringowych za sprawą dużej wygody korzystania z tego typu usług. Na wagę złota są dodatkowe dwie godziny dziennie, zazwyczaj przeznaczane na gotowanie i wcześniejszy zakup produktów. Dla kogo? W praktyce każdego amatora zabieganego trybu życia — pracowników korporacji, managerów, prezesów, czy nawet studentów, albo zabiegających o pierwsze doświadczenia stażystów (pomimo niewielkich zarobków, i oni mogą pozwolić sobie na dedykowaną dietę — o czym za chwilę).
Koszt
Cena jest kolejnym argumentem ze strony firm cateringowych, których numery coraz częściej pojawiają się w zakładce “Ulubione”. Na koszt większości programów wpływają trzy czynniki: dostawa, stopień specjalizacji oraz liczba kalorii. Przykładowo, największe porcje diety ketogenicznej dostarczane poza granice miasta będą nieco droższe od skromniejszych zestawów dla klientów z dzielnic w okolicach centrum. Z jakimi stawkami najczęściej spotykamy się, przeglądając foldery cateringowców?
Na krajowym rynku działa ponad 500 firm cateringowych. Uśredniając, najpopularniejszymi widełkami cenowymi jest zakres między 35 a 90 zł za dzień cateringu. Oczywiście przy większym zamówieniu na dłuższy okres, producenci oferują liczne zniżki, więc dla wielu z nas to kolejny argument do postawienia na dietę pudełkową. Czy słusznie? W tej kategorii działa podręcznikowa psychologia. Płacimy nie tylko za wygodę, ale i dodatkowe bonusy — zarówno te bardziej namacalne, jak i niematerialne. Za relatywnie niewysoką cenę mamy zagwarantowaną nie tylko wygodę, czy odpowiednio zbilansowaną dietę. Catering dla wielu z nas to także skuteczny motywator w dbaniu o własny organizm.
Zdrowie
W tym miejscu płynnie przechodzimy do najbardziej podstawowego argumentu za sięgnięciem po catering. Chęć zmiany nawyków żywieniowych? Wybieramy dietę “Health”. Noworoczne postanowienie zrzucenia paru kilogramów? Stawiamy na “Keto Fat-killer” lub “Sirt”. Ograniczające codzienne zakupy problemy z glutenem? Obowiązkowo “Gluten free”. Dieta pudełkowa jest w stanie odpowiedzieć na bardzo konkretne potrzeby żywieniowe naszego organizmu, o czym pamiętają właściciele firm cateringowych, konsekwentnie oferując coraz to nowsze propozycje. Ciekawym przykładem otwarcia się na zróżnicowaną grupę klientów jest m.in. catering dietetycznym Fit Malina.
— Po catering sięgają bardzo różne osoby, motywowane przez bardzo różne czynniki. Dla przykładu, z oferty Fit Maliny korzystają prowadzący bardzo intensywny tryb życia biznesmeni, ale także ludzie młodzi, często łączący studia z pierwszą pracą. Coraz częściej zainteresowane cateringiem są osoby starsze. Aby zadbać o swoje zdrowie, sięgają po specjalne diety, które odpowiadają bardzo konkretnym potrzebom danego wieku. Zdarza się, że to dzieci, albo wnuki namawiają seniorów do skorzystania z takich rozwiązań — wyjaśnia Adam Adamski, były mistrz Polski w kulturystyce i założyciel cateringu dietetycznego Fit Malina.
Catering dietetyczny już na stałe wpisał się w grafik osób chcących w znacznym stopniu usprawnić codzienną rutynę. Co więcej, dla wielu klientów dieta pudełkowa stała się skutecznym motywatorem w staraniach o lepszą kondycję (i to w bardzo atrakcyjnej cenie). Sami konsumenci skrupulatnie weryfikują ofertę poszczególnych dostawców, więc na rynku pozostają tylko najbardziej dbający o jakość reprezentanci branży. Czy kolejne lata upłyną pod znakiem rozwoju niszy? Patrząc na mocną pozycję cateringu w codziennym rozkładzie jazdy, klienci nie muszą martwić się o kryzys ulubionych dostawców.