Skip to content

Odżywianie na Czasie

Blog

Menu
  • Strona główna
  • Catering dietetyczny
  • Dieta
  • Odżywianie
Menu
gotowanie

Mniej nie znaczy gorzej – o wielkanocnym gotowaniu słów kilka

Posted on 2 kwietnia, 202114 kwietnia, 2021 by redakcja serwisu

Zaczyna się dość niewinnie. Od zakupu kilku kolorowych jajek, patery na ciasto z króliczkiem i zrobienia w głowie, tak na szybko, listy gości przy wielkanocnym stole. Aż nagle budzimy się w samym środku świątecznej bitwy, gotując żurek, doprawiając jedną ręką bigos, a drugą sprawdzając stan pieczonego pasztetu. Ale to nie wszystko – w kolejce czekają jeszcze słodkości i… zmęczenie. Na końcu można zadać pytanie: czy było warto? Bez względu na odpowiedź pamiętajmy – mniej nie znaczy gorzej!

Święta i umiar nie idą w parze – wprawdzie Wielkanoc nie „rozpycha” się tak łokciami w kulinariach, jak Boże Narodzenie, ale trzeba przyznać, że mimo to minimalizm w organizacji tych świąt zdarza się niezwykle rzadko. Bo jak świętować, to z przytupem! Skąd się wzięło to przeświadczenie?

Mit suto zastawionego stołu

Zapewne z tradycji. W końcu polska gościnność jest znana na całym świecie. Sarmackie wychowanie i przywiązanie do hucznego biesiadowania także zrobiły swoje – niegdyś stoły z jadłem i napitkiem były sposobem na wyrażenie gościnności, zacieśniały więzi rodowe oraz budowały wspólnotę. Jak jest dzisiaj? Choć dziczyznę zastąpiliśmy schabem i drobiem, a także coraz chętniej próbujemy potraw z innych kultur, to kultywujemy znaną nam tradycję. Na święta wielkanocne odgrzebujemy stare przepisy, sięgamy po znane smaki, przygotowujemy się do wielkiej uczty. A spis potraw co roku jakby się wydłużał – żur z białą kiełbasą jest obowiązkowy, półmisek aromatycznych wędlin z ćwikłą z chrzanem też, świąt nie ma także bez jajek, piaskowej babki, sernika i słodkich mazurków, a jeszcze chciałoby się zrobić coś nowego, zaskoczyć gości… Niestety zbyt często kończy się to nie tylko zmęczeniem świętami, ale i wyrzuceniem jedzenia, którego nie byliśmy w stanie zjeść przez 2 dni.

Można inaczej

A gdyby tak podejść do tego bardziej racjonalnie i na chłodno, bez pakowania się w sam środek przedświątecznej gorączki? Owszem, warto skorzystać z przepisu babci na pasztet, zrobić aromatyczny żur z białą kiełbasą i upiec kaczkę na świąteczny obiad, ale zmniejszyć ilość, a przede wszystkim wyważyć, ile i co faktycznie zje nasza rodzina. Może warto zastanowić się nad zrezygnowaniem z potrawy, która mimo tradycyjnego charakteru nie cieszy się sympatią domowników od dawna? Takie wstępne „oględziny” przyniosą same plusy – przygotujemy to, co chętnie zjemy na święta i nie wyrzucimy jedzenia tuż po nich. Warto zmienić optykę i odczarować mit suto zastawionego stołu, którego różnorodność może i robi wrażenie, ale sporo kosztuje – czasu, energii i pieniędzy.

– Każdy z nas pamięta, jak wyglądały świąteczne przygotowania u naszych babć i mam –krzątały się w kuchni do późnych godzin wieczornych, bo wielkanocnych potraw było sporo. Domownicy czekali na domowe przysmaki – mazurki, wędliny czy pasztet. Były rarytasem, czymś specjalnym w czasach, kiedy wszystkiego brakowało. Dziś jest trochę inaczej – nadal cenimy tradycyjne smaki, ale nie są one już owiane tą dawną wyjątkowością. Poza tym z roku na rok żyjemy szybciej i jesteśmy jeszcze bardziej zajęci, dlatego szukamy sprytnych rozwiązań w kuchni. Jednym z nich są produkty, które ułatwią pieczenie mięs i ciast. Tradycyjną, metalową foremkę można zastąpić wersją papierową – foremki Paclan są idealne do wypiekania pasztetów, a do tego nie wymagają mycia po skończonej pracy. Przygotowanie świątecznego obiadu ułatwi rękaw do pieczenia dostępny w 2 rozmiarach – możemy w nim upiec dorodną kaczkę lub soczystego kurczaka, mając pewność, że tłuszcz nie wydostanie się na zewnątrz. Dzięki temu zamiast szorować piekarnik i blaszkę, spędzimy więcej czasu z domownikami. Nie zapominajmy o słodkościach – ciasta, mazurki i keksy potrzebują tłuszczu, aby nie przywierały do blaszki. Papier do pieczenia rozwiąże ten problem szybko i bez zbędnego brudzenia rąk. W końcu trzeba sobie ułatwiać życie – radzi Marta Krokowicz, Brand Manager marki Paclan.

Świętujmy razem

Jedzenie to ważny element Wielkanocy, ale nie najważniejszy. Pamiętajmy, że do rodzinnego świętowania nie jest potrzebna wypełniona po brzegi lodówka i załadowana spiżarnia. Uszczuplone menu wielkanocne wyjdzie nam na dobre, szczególnie teraz, kiedy biesiadowanie w dużym gronie nie jest najlepszym pomysłem. A co jeśli po świętach zostanie nam jedzenie? Zamroźmy je lub przetwórzmy w inny sposób – za jakiś czas będzie smakowało naprawdę wyjątkowo!

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Szukaj w serwisie

Ostatnie wpisy

  • Jakie są podstawowe składniki do przygotowania kebaba?
  • Do czego najczęściej wykorzystuje się aromaty?
  • Czym charakteryzuje się świeże mięso?
  • W jakich dietach występują kiełbasy?
  • Sok z kiszonych warzyw – jakie są jego korzyści dla zdrowia?
  • Czym powinien się cechować dobry catering?
  • Dlaczego warto jeść owoce jagodowe?
  • Jak skutecznie wyczyścić brytfannę do pieczenia?
  • Opakowania do dań na wynos – plastikowe, styropianowe czy papierowe?
  • Jakie wartości odżywcze ma oliwa z oliwek?
  • Gdzie można kupić salami włoskie?
  • Producent marchwi – na co zwrócić uwagę przy jego wyborze?
  • Gdzie sprawdzi się nadziewarka do pączków?
  • Jakie mieszanki przypraw warto mieć w kuchni?
  • Producenci wyrobów wędliniarskich – dlaczego warto wybierać lokalnych?

Czym jest odżywianie?

Odżywianie – proces życiowy polegający na pozyskiwaniu przez organizm ze środowiska pokarmu (a dokładniej zawartych w nim składników odżywczych).

Dieta – sposób odżywiania

Potocznie używane nieprawidłowo, w stosunku do diet odchudzających. Termin dieta, stosowany w nauce o żywieniu człowieka ma różne znaczenia.

Wyróżnia się 4 rodzaje diet:

dieta zwyczajowa (naturalna); dieta alternatywna; dieta lecznicza, dieta terapeutyczna; dieta doświadczalna

© 2023 Odżywianie na Czasie | Powered by Superbs Personal Blog theme